O szerokiej współpracy artystów i różnych środowisk kulturalnych na polsko - czeskim pograniczu opowiada naszym słuchaczom Ryszard Ziółkowski.
- Kontakty z Jesenicką Grupą Artystyczną nawiązaliśmy jeszcze przed 90. rokiem, kiedy nie była jeszcze otwarta granica. Ta przyjaźń nie tylko trwa do dziś, ale staje się coraz mocniejsza. Teraz, jak wspominam tamte lata, to się sam dziwię, skąd było w nas tyle samozaparcia. Przewiezienie rzeźb czy obrazów przez granicę wymagało wielu przygotowań, zezwoleń, pism i pieczątek. A nam się chciało i dawaliśmy radę. Nieraz trzeba było nawet przemycić jakiś mały obrazek jako prezent dla kogoś. To były emocje – śmieje się artysta.
Ryszard Ziółkowski, to uznany twórca – malarz, rzeźbiarz, ceramik, zdobywca wielu nagród, autor ponad stu wystaw. Przez lata był kierownikiem Domu Plastyka w Paczkowie, obecnie jest szefem Nyskiej Grupy Artystycznej i członkiem Związku Polskich Artystów i Plastyków. W tym roku zorganizował już po raz 14. Międzynarodowy Plener Artystyczny w Paczkowie z udziałem twórców z kilku kontynentów. Nie zabrakło na nim sąsiadów z Czech.