Stal Brzeg uległa Ślęzy Wrocław 1:2 w meczu 5. kolejki piłkarskiej 3. ligi. Wysoką wyjazdową porażkę zanotował także MKS Kluczbork.
Mecz zespołów, które przed tą serią sąsiadowały w tabeli długo oscylował wokół remisu, ale jeden błąd na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wykorzystał Piotr Stępień. Wcześniej do bramki brzeżan w 31. minucie trafił Brazylijczyk Vinicius Matheus, a 8 minut później strzałem z dystansu odpowiedział Marcin Niemczyk, kapitan Stali.
- Cały mecz był na bardzo wysokim trzecioligowym solidnym poziomie. Obie drużyny miały pewne założenia, które chciały realizować. Uważam, że mecz zwłaszcza w pierwszej połowie był dosyć wyrównany, a każda drużyna miała klarowne sytuacje. Druga część, zwłaszcza jeśli chodzi o posiadanie piłki była na korzyść Ślęzy. Ta wykorzystała moment posiadania piłki, stworzyła sobie jedną sytuację więcej i ją wykorzystała - podsumowuje kapitan Stali.
Drugi z opolskich trzecioligowców, MKS Kluczbork uległ na wyjeździe Zagłębiu II Lubin 1:4. Jedynego gola dla przyjezdnych zdobył Marcin Przybylski. Po pięciu kolejkach zespół z Kluczborka jest dziewiąty, a Stal piąta.