W przedostatniej serii I ligi siatkarze ZAKSY Strzelce Opolskie przegrali w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią. Podopieczni Rolanda Dembończyka ulegli 1:3 i do domu wracają bez choćby punktu.
Zaczęło się obiecująco. ZAKSA premierowego seta wygrała 25:23. W drugiej, równie zaciętej partii w końcówce lepsi okazali się gospodarze, którzy na przewagi zwyciężyli 26:24. Lechia poszła za ciosem i mimo walki drużyny ze Strzelec Opolskich, w kolejnych setach także lepsi okazywali się miejscowi, którzy trzecią i czwartą partię wygrywali do 21.
Sytuacja ZAKSY w kontekście walki o utrzymanie robi się bardzo trudna. Na ten moment strzelczanie mają dwa punkty przewagi nad Avią Świdnik i Krispolem Września, ale oba te zespoły mają do rozegrania jeden mecz więcej.
Jutro (27.03) na parkiet wyjdzie inny opolski zespół - Mickiewicz Kluczbork, który na wyjeździe zmierzy się z wiceliderem Visłą Bydgoszcz. Oba zespoły mają zapewniony udział w play-offach.