Mickiewicz Kluczbork po raz drugi z rzędu zwyciężył bez straty seta. Tym razem podopieczni Mariusza Łysiaka pokonali we własnej hali KPS Siedlce. Niespodzianki nie zdołała sprawić ZAKSA Strzelce Opolskie, która przegrała na wyjeździe z liderem TAURON 1. ligi, Visłą Bydgoszcz.
Siatkarze Mickiewicza nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa z niżej notowanym rywalem. Poszczególne partie gospodarze wygrywali do 19, 20 i 22. - Byliśmy bardzo agresywni przede wszystkim w zagrywce i dobrze przyjmowaliśmy - podsumowuje MVP spotkania Filip Frankowski. - Myślę, że stać nas na to, żeby wygrać z każdą drużyną i zdobyć medal. Fajnie, że nastąpiło przełamanie i mamy pierwszy wygrany mecz w naszej sali. To cieszy i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej - dodaje.
W nieco innych nastrojach sobotnie (07.11) zmagania zakończyli siatkarze ZAKSY Strzelce Opolskie. Podopieczni Rolanda Dembończyka ulegli na wyjeździe Viśle Bydgoszcz 0:3, w poszczególnych setach do 21, 18 i... 12.
W tabeli prowadzą niepokonani gracze z Bydgoszczy, Mickiewicz umocnił się na siódmej pozycji, a dziewiąta jest strzelecka ZAKSA.