Zbiórkę bielizny dla Ukrainek prowadzi kluczborskie Stowarzyszenie "Klucz do Rozwoju".
Akcja jest zainspirowana inicjatywą wolontariuszek z Warszawy, które zauważyły, że uciekające przed wojną kobiety nie miały czasu ani miejsca na zabranie zapasu bielizny. W Kluczborku taką garderobę można przynosić do Kina "Bajka", siedziby straży miejskiej lub magazynu w Kraskowie.
- Ważne jest wpisanie rozmiaru na karteczce lub woreczku - mówi Anna Król, jedna z organizatorek zbiórki.
- Jest naprawdę bardzo wiele pań, które nie zdążyły zabrać z Ukrainy jakiejkolwiek bielizny. Dobrze również wiemy, że taka garderoba nie należy w Polsce do najtańszych. Próbujemy pomóc ukraińskim kobietom przez tę zbiórkę, aby one poczuły się bardziej komfortowo. Biustonosze mogą być używane, lecz niezbyt zniszczone, a majtki przyjmujemy wyłącznie nowe.
Akcja rozpoczęła się wczoraj (24.03) i potrwa do 8 kwietnia, aby zdążyć przekazać bieliznę przed świętami.