Choć pożar był niewielki, to mogło dojść do tragedii. Po godzinie 13:00 strażacy otrzymali informację o pojawieniu się ognia w jednym z magazynów przy ulicy Sienkiewicza w Kluczborku. Do działań skierowano 7 jednostek.
O przebiegu akcji mówi młodszy kapitan Karol Grzyb, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.
- Z uwagi na fakt, że dookoła znajdują się inne zakłady produkcyjne, to na miejsce pożaru niezwłocznie skierowano 7 zastępów, w tym dwa samochody operacyjne. Na szczęście na miejscu zdarzenia okazało się, że jest tam już patrol straży miejskiej, który podjął osobę bezdomną. To właśnie ta osoba zaprószyła ogień w opuszczonym budynku. Tym samym nasze działania polegały na ewakuacji osoby poszkodowanej i jednocześnie podano jeden prąd wody, który ugasił palące się śmieci.
Działania zostały już zakończone. Dodajmy, że osoba bezdomna nie doznała żadnych poważniejszych obrażeń.