Do 12 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom zatrzymanym przez namysłowską policję "na gorącym uczynku" - tuż przed transakcją sprzedaży dużej ilości narkotyków. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Kluczborku.
Policjanci z namysłowskiej komendy zdobyli informacje o dacie i miejscu planowanej transakcji. 28 października na terenie Dzierżoniowa zatrzymali Roberta G. i Michała P. – mieszkańców województwa dolnośląskiego. Mężczyźni mieli przy sobie 6 worków tabletek ecstasy - w sumie ponad 10 tys. sztuk.
Mężczyźni zostali zatrzymani, gdy ukrywali narkotyki w samochodzie, z którego korzystał Robert G. Czarnorynkowa wartość towaru to ponad pięćdziesiąt tysięcy złotych.
Jak informują służby, wiele wskazuje, że zabezpieczone tabletki ecstasy miały być rozprowadzone na terenie powiatu namysłowskiego.
Zatrzymanym 33-latkom przedstawiono zarzuty posiadania substancji psychotropowej w znacznej ilości oraz usiłowania wprowadzenia jej do obrotu. Choć dowody są jednoznaczne mężczyźni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Na wniosek prokuratury sąd aresztował ich na 3 miesiące.
Za zarzucone przestępstwa Robertowi G. i Michałowi P. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.