Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali cudzoziemca bez dokumentów, które pozwalałyby mu legalnie przebywać w Polsce. Mężczyzna nie był też zdecydowany co do swojego obywatelstwa podając się najpierw za Algierczyka, a później za Tunezyjczyka.
O tym, że w rejonie stacji kolejowej w Kluczborku przebywa mężczyzna, który nie posiada jakichkolwiek dokumentów potwierdzających jego tożsamość poinformowała Straż Ochrony Kolei z Kluczborka. Na miejscu kontrolę przeprowadził patrol straży granicznej z Opola. Cudzoziemiec oświadczył, że jest obywatelem Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, ale w związku z brakiem dokumentów został zatrzymany. W trakcie dalszych czynności wyjaśniających mężczyzna zmienił zeznanie i oświadczył, że jest jednak obywatelem Tunezji.
Jak informuje Śląski Oddział Straży Granicznej obecnie trwają czynności służbowe zmierzające do ustalenia jego kraju pochodzenia.