Przeprowadzenie remontów linii kolejowych Opole-Kluczbork i Nysa- Brzeg uzależnione jest od... pieniędzy. Taką informację otrzymaliśmy z PKP PLK. Mimo, że urząd marszałkowski w Opolu przeznaczył około 10 mln złotych na przygotowanie planów to nie ma pewności, czy inwestycja w ogóle będzie realizowana.
Rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec w komunikacie informuje, że w tej chwili prace są na etapie opracowania dokumentacji. - Zakończenie tego etapu przewidziane jest na połowę 2021 roku. Projekty są finansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego, z myślą o realizacji w przyszłej perspektywie z podobnego programu. Realizacja zależy od dostępności środków finansowych w nowej perspektywie - mówi rzecznik PKP PLK.
Dodajmy, że urząd marszałkowski w Opolu w 2019 zlecając przygotowanie projektów zastrzegł, że w nowej perspektywie finansowej nie będzie mógł remontować linii kolejowych, ponieważ te działania będą w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko.
Koszt przebudowy całej linii Opole-Kluczbork nie jest znany. Kilka lat temu na remont trzech linii, czyli Opole-Nysa, Nysa-Brzeg i Opole-Kluczbork samorząd regionu przeznaczył 130 mln złotych. Jednak później okazało się, że realizacja wszystkich remontów za taką sumę jest niemożliwa. Ostatecznie ruszył tylko remont linii Opole-Nysa.
Według informacji PKP PLK zakres robót na linii Opole-Kluczbork przewiduje budowę nowych przystanków Opole Gosławice i Zawada. Gruntownie wyremontowany zostanie także przystanek w Jełowej.
Plany przewidują gruntowny remont stacji Grodków, gdzie również dzięki przebudowie peronów poprawi się jakość obsługi podróżnych. Na obu liniach prędkość pociągów ma wzrosnąć do 120 km/h.