Pytania wzbudza połączenie rolniczych spółek państwowych z Opolszczyzny. Chodzi o Stadninę Koni w Prudniku, Ośrodek Hodowli Zarodowej „Głogówek” oraz spółkę „Widawa” koło Namysłowa. Firmy te należą do skarbu państwa. Nadzór właścicielski nad nimi sprawuje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
- Bardzo sceptycznie na to patrzę – komentuje sprawę Piotr Bujak, burmistrz Głogówka. - Pod względem finansowym gmina Głogówek traci wpływy z podatku CIT. Zostaje u nas podatek rolny, ale ja tutaj w jednym rzędzie stoję z pracownikami spółki, którzy obawiają się o miejsca pracy. Funkcjonowanie OHZ w naszej gminie to prestiż Głogówka. Wraz z załogą szukam odpowiedzi na pytanie, co przesądziło o łączeniu tej spółki, która rzekomo jest strategiczna dla krajowego rolnictwa.
O zgodę na połączenie trzech rolniczych spółek wystąpili ich prezesi. Takie wnioski skierowano do zgromadzenia wspólników tych spółek.
- Nie wiadomo jeszcze, która z tych firm będzie dominująca – mówi Wojciech Adamczyk, rzecznik Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. - Celem połączenia tych spółek jest konsolidacja podmiotów rolniczych o podobnych profilach. One są zlokalizowane w niedużych od siebie odległościach, co ułatwi gospodarowanie. Dzięki temu uzyska się efekt synergii, który pozwoli na obniżenie kosztów działalności operacyjnej tych podmiotów. Obecnie zgromadzenie wspólników jest na etapie uzyskiwania zgody korporacyjnej.
Ostatecznie o połączeniu trzech państwowych, opolskich spółek rolniczych zdecyduje minister rolnictwa.