Ponad 1,5 mln złotych straty zanotuje w tym roku Zakład Usług Komunalnych w Prudniku. Właścicielem tej spółki jest gmina, która ogłosiła zamówienie publiczne na opracowanie programu jej restrukturyzacji. W ubiegłym roku do spółki tej włączono Zarząd Budynków Komunalnych w Prudniku.
- Ta instytucja generowała koszty - mówi burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. - Do tej pory ZUK zawsze wychodził na plus. Po połączeniu z ZBK zostały pewne perspektywy osiągnięte. Natomiast efekt finansowy został zaprzepaszczony. Strata finansowa, która pojawiła się w ubiegłym roku wystąpiła również w tym roku. Muszę podjąć niezwłoczne działania, aby tę sytuację uzdrowić.
W tym celu gmina chce zatrudnić firmę, która przeprowadzi m.in. analizę kosztową Zakładu Usług Komunalnych w Prudniku. W spółce tej są 134 etaty. W ubiegłym roku miała 12,4 mln złotych przychodu. Gmina ma z nią siedem umów na wykonywanie usług komunalnych w tym na administrowanie zasobami mieszkaniowymi.