Przed trudnym problemem stanęła gmina Prudnik. Chodzi o przetarg, który miał wyłonić wykonawcę mostu tymczasowego z drogami dojazdowymi. Ofertę złożyła jedynie firma z Opola. Za wykonanie tego zadania chce 3,756 mln złotych. Tymczasem zamawiający może zaoferować za to zadanie znacznie poniżej połowy tej kwoty (milion 680 tys. złotych).
- Przy wsparciu pana wojewody oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad szukamy rozwiązania tego problemu – powiedział nam burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.
Budowa drogi pomiędzy ul. Kochanowskiego i Kolejową wraz z mostem tymczasowym nad rzeką Prudnik ma być zakończona 20 kwietnia. Inwestycja ma przynajmniej częściowo zmniejszyć korki, gdy rozebrany zostanie most na drodze krajowej przy ulicy Batorego.
Według ostatnich ustalań przeprawa w celu przebudowy będzie zamknięta od ostatniego tygodnia kwietnia i pozostanie nieczynny do co najmniej połowy września tego roku.