Inwestują ponad cztery miliony złotych, aby sprostać wymogom kontrahentów i nie ustępować konkurencji. W trudnej branży motoryzacyjnej dobrze radzi sobie Spółdzielnia „Pionier” w Prudniku. Jest to jeden z ostatnich w regionie zakładów pracy chronionej. Firma produkuje podzespoły wykorzystywane w samochodach takich marek jak Fiat, Suzuki, Porsche, czy Bentley.
- Budowa hali produkcyjnej oraz zakup maszyn i urządzeń zwiększy nasz potencjał - mówi Tomasz Kuszła, prezes prudnickiego „Pioniera”. – Mamy ambicje, aby otrzymywać od klientów nowe zamówienia. Natomiast zaczęło nam brakować przestrzeni by zapewnić niezakłócony przebieg procesu produkcyjnego. Chcemy rozszerzyć asortyment o średnie i duże elementy tłoczone. W czterech ostatnich latach podwoiliśmy wartość przychodów ze sprzedaży. W poprzednim roku uzyskaliśmy wynik finansowy trzykrotnie wyższy niż przed pięciu laty.
Spółdzielnia „Pionier” w Prudniku zatrudnia 167 pracowników. 60 procent załogi to niepełnosprawni. Pracownicy są właścicielami tej firmy.