Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2020-11-14, 21:02 Autor: Mariusz Studzienny

I liga koszykówki: Pogoń Prudnik wygrywa rzutem na taśmę, Weegree wraca na dobre tory

Pogon Prudnik [fot. M.Studzienny]
Pogon Prudnik [fot. M.Studzienny]
Prudniczanie pokazali charakter. Całe spotkanie gonili wynik. Udało im się w ostatniej minucie meczu. Drugi z opolskich przedstawicieli w 1. lidze dopiero w ostatniej kwarcie przegonił Elektrobud-Investment ZB Pruszków.
Początek pierwszej kwarty należał do prudniczan. Prowadzili przez sześć minut, ale mieli problem ze zbiórką pod koszem. Tu brylowali goście. W ostatnich trzech minutach Dziki Warszawa uzyskały przewagę. Pierwsza kwarta zakończyła się 14:18.

W drugiej kwarcie ponownie na desce lepsi byli przyjezdni, do tego wychodziły im również rzuty za trzy punkty. Wygrali tę odsłonę 20:17. Trzecia z kolei należała do miejscowych - 21:17.

Losy meczu rozstrzygnęły się w czwartej kwarcie, w której to Pogoń dogoniła Dziki. Zrobiło się 54:55, prudniczanie mieli dwie szanse na wyjście na prowadzenie, ale zabrakło skuteczności. Goście odpowiedzieli dwoma rzutami za "3" i ponownie odskoczyli na siedem oczek. To, co się nie udało na początku czwartej odsłony, udało się pod koniec. Przy stanie 75:76 Patryk Garwol rzuca za 3 i prudniczanie wychodzą na prowadzenie 78:76. Trener gości wziął czas. Dziki miały 14 sekund na przeprowadzenie akcji. Jednak rzut za 3 Pamuły nie trafia do kosza i tym samym Pogoń wygrywa pojedynek rzutem na taśmę.

- Goniliśmy wynik tak długo aż wreszcie się udało. Mam nadzieję, że nie będziemy grali tak cały sezon. Ale najważniejsze, że pokazaliśmy charakter i mam nadzieję, ze to szczęście będzie dopisywało.

Drugi z pierwszoligowców z naszego regionu Weegree AZS Politechniki Opolskiej zwyciężył na własnym parkiecie z Elektrobud-Investmentem ZB Pruszków. Wygrana nie przyszła łatwo, a podopieczni Rafała Knapa wyrwali mecz dopiero w czwartej partii.

Pierwsza część zakończyła się porażką gospodarzy 25:29, druga 23:27. Na przerwę drużyny schodziły przy stanie 48:56. Po przerwie Weegree goniło wynik, ale wciąż skuteczni w ataku koszykarze z Pruszkowa uniemożliwili szybkie niwelowanie strat. Efektem delikatne zwycięstwo w trzeciej kwarcie 23:20. Ostatnia jednak część spotkania zdecydowanie należała do opolan. Dobra gra w obronie i skuteczność w ataku pozwoliła na wygraną 26:16, a w całym spotkaniu 97:92.

- Jak zaczęliśmy realizować założenia taktyczne efekt był widoczny - mówi Przemysław Szymański, kapitan opolskiego zespołu. - My po prostu w pierwszej połowie nie realizowaliśmy tego, co sobie założyliśmy. Daliśmy grać Pruszkowowi to, co oni lubią, potrafią i z tego się żywią. Jak zatrzymaliśmy to, co wskazali nam trenerzy, wynik wyglądał całkiem inaczej - dodaje.

Zwycięstwo z Pruszkowem to trzecia wygrana opolskich koszykarzy w tym sezonie. Daje to jedenastą pozycję na zapleczu PLK. Pogoń jest trzynasta.
Grzegorz Mordzak
Przemysław Szymański

Zobacz także

184185186187188189190
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »