Przed trudnym wyzwaniem staną w środę (13.02) przed własną publicznością gracze pierwszoligowej Pogoni Prudnik. Nasza drużyna, która w tym sezonie gra w kratkę, podejmie jednego z faworytów zaplecza PLK, Sokoła Łańcut.
Obie ekipy spotkały się już w listopadzie ubiegłego roku. W 8. kolejce rozgrywek górą byli koszykarze z Łańcuta. Ograli oni prudniczan 98:89. Na korzyść przyjezdnych przemawia także układ w tabeli. Sokół jest na trzeciej pozycji i do tej pory zgromadził 37 punktów. Na ten dorobek złożyło się 15 wygranych i 7 porażek.
Pogoń Prudnik jest na jedenastej pozycji. Ma o 5 punktów mniej niż środowi rywale i 10 zwycięstw przy 12 porażkach. Na swoim parkiecie podopieczni Tomasza Michalaka są jednak niezwykle groźni. W tym sezonie tylko dwa razy schodzili z parkietu Obuwnika pokonani, a na początku lutego niespodziewanie ograli na nim wicelidera rozgrywek, Astorię Bydgoszcz.
W ligowej tabeli jest niezwykle ciasno, co powoduje, że każde zwycięstwo może zagwarantować Pogoni udział w fazie play-off. Zakwalifikuje się do niej 8 najlepszych ekip rozgrywek. W najbliższym czasie (16.02 i 23.02) podopieczni Tomasza Michalaka zagrają między innymi z sąsiadami z tabeli: Polfarmexem Kutno i ZB Pruszków.
Początek meczu 23. kolejki pomiędzy Pogonią Prudnik i Rawplug Sokołem Łańcut o 18:30.