Dwa niezwykle emocjonujące do ostatnich sekund mecze sprawiły nam koszykarskie drużyny pierwszoligowe z naszego regionu. Pogoń Prudnik pokonała w sobotę (13.10) Kotwicę Kołobrzeg 82:79, a dzień później Chrobry Basket Głuchołazy ograł MUKS Poznań 70:65.
Dla Głuchołazianek był to niezwykle trudny mecz, ponieważ już w pierwszych minutach spotkania kontuzji doznała nominalna rozgrywająca drużyny, Iwona Winnicka.
- Mimo niesprzyjającego losu zespół pokazał na co go stać - powiedziała po zwycięstwie Joanna Czarnecka, środkowa głuchołaskiej drużyny. - To była dodatkowa mobilizacja, żeby zagrać fajnie, zespołowo. Każda dziewczyna, która wchodziła wniosła coś od siebie i myślę, że to był klucz do zwycięstwa. Zagrałyśmy zespołowo, nikt się nie chciał wyróżniać i byłyśmy jedną całością - dodała.
- To trzecia kolejka i trzecie zwycięstwo. Mamy się z czego cieszyć i na pewno jest to budujące. Idziemy dalej i mam nadzieję, że kolejne mecze będą tak udane jak ten - mówi rzucająca Chrobrego, Marlena Deko.
Głuchołazianki wygrały we wszystkich trzech dotychczasowych kolejkach pierwszej ligi i są na trzecim miejscu w tabeli rozgrywek. Pogoń Prudnik w rozgrywkach męskich, również po trzech spotkaniach, znajduje się na miejscu szóstym. Ma na swoim koncie dwa zwycięstwa i porażkę.