Pierwszoligowy sezon podsumowała Pogoń Prudnik. Koszykarze zakończyli rozgrywki na 7. miejscu, wystąpili też w rundzie play off. Na pożegnanie minionego sezonu rozegrali mecz towarzyski z reprezentacją prudnickiej ligi amatorskiej. W czasie zawodów przeprowadzono liczne konkursy dla kibiców, którym podziękowano za wspieranie zespołu.
- Założenia i cele klubu zostały zrealizowane – mówi Tomasz Michalak, trener Pogoni Prudnik.
- W innych okolicznościach moglibyśmy być nieco wyżej w tabeli rozgrywek. Jednak przy naszych problemach kadrowych, kontuzjach zajęte miejsce wydaje się być optymalne. Niedługo zaczniemy rozmowy z zawodnikami, którzy mieliby zostać w drużynie oraz o potencjalnych transferach. Będziemy budować ten zespół, a wszystko zależy od tego jaki zbierzemy budżet na następny sezon.
- Tutaj w Prudniku chce się grać – powiedział występujący w Pogoni Adrian Mroczek-Truskowski. - Doping kibiców „niesie” w czasie meczu. Będzie mi bardzo miło jeżeli w przyszłym sezonie będę mógł tutaj zagrać.
Podobne nadzieje mają sympatycy Pogoni Prudnik.