Polsko - czeski konkurs „Razem w komiksie” wygrał Artur Biernacki z Niemysłowic koło Prudnika. Tematy konkursowe nawiązywały do powojennej historii Czechosłowacji. Jednym z tematów była postać Milady Horákovej. Podczas II wojny światowej uczestniczyła ona w ruchu oporu, była więźniem obozu koncentracyjnego w Terezinie. W 1950 roku oskarżono ją o szpiegostwo w sfingowanym procesie pokazowym.
- Była ona w opozycji do komunistycznego reżimu - mówi Artur Biernacki o bohaterce swojego komiksu. – Postanowiłem nie opowiadać Czechom ich historii, bo oni ją znają. Doszedłem do wniosku, że trzeba to jakoś ciekawie im pokazać, żeby ich zainteresowało. Milada Horákova w noc przed swoją egzekucją napisała list do rodziny i to było bazą tego komiksu. Ona jest w nim narratorem. Praktycznie cały tekst listu wpisany jest w plansze komiksowe. Na tej podstawie opowiedziałem tę historię, te ostanie godziny, minuty przed jej śmiercią. Nie chciałem rysować w jaki sposób zginęła. Nie chciałem, żeby to był komiks brutalny, ale, żeby czytelnik wiedział o co chodzi.
Otwarty konkurs na komiks inspirowany historią naszych sąsiadów ogłosiło Czeskie Centrum w Warszawie oraz Instytut Polski w Pradze we współpracy z Mazowieckim Instytutem Kultury. Jak powiedział nam Artur Biernacki jego inspiracją są wydarzenia z historii Prudnika i okolic. Niedawno wysłał swoją pracę na festiwal komiksu w Belgradzie. Obecnie przygotowuje się do jesiennego, Międzynarodowego Festiwalu Gier i Komiksu w Łodzi. Tam również chce zgłosić do konkursu swoje opowiadanie rysunkowe.