Mniej niż pół godziny od zgłoszenia zajęło prudnickim policjantom odnalezienie dwóch nastolatek. Zaniepokojeni rodzice zadzwonili na komendę w piątek (06.12) wieczorem.
12- i 13-latka wyszły rano do szkoły, ale po lekcjach nie wróciły przez kilka godzin do domu. Funkcjonariusze apelują, by w przypadku podejrzenia zaginięcia nie zwlekać z poinformowaniem służb, bo każda sekunda może okazać się istotna.
- Poza tym przez cały dzień nie było kontaktu z dziewczynami - mówi starszy aspirant Andrzej Spyrka, oficer prasowy prudnickiej policji,
- Jak się okazało, nastolatki nie brały tego dnia udziału w lekcjach, a zaniepokojeni rodzice zgłosili ich zaginięcie. Sprawą zajęli się prudniccy kryminalni, którzy natychmiast podjęli działania poszukiwawcze. Dzięki zaangażowaniu i pełnej mobilizacji w niespełna pół godziny od zgłoszenia funkcjonariusze odnaleźli zaginioną 12- i 13-latkę.
Nastolatki były na klatce schodowej jednej z kamienic i nie wymagały opieki medycznej. Dziewczynki zostały przekazane pod opiekę rodziców.