Prudnik widziany z perspektywy jego przedwojennych mieszkańców będą mogli poznać ci, którzy interesują się historią lokalną. Wyjątkowa publikacja będzie zawierać pokolorowane techniką komputerową czarno-białe fotografie.
- Pracowałem nad tym półtora roku - mówi Ryszard Kasza, emerytowany prudnicki dziennikarz, autor kilku książek o lokalnej historii. – Tym razem chciałbym pokazać Prudnik, jakim go widzieli dawni mieszkańcy z początku dwudziestego wieku i ten fotograf, który robił te zdjęcia. Mimo, że zostały zapisane na kliszy tzw. czarno-białej, to jednak te odcienie szarości odpowiadają za poszczególne barwy tęczy. Zdjęcia, które udało mi się pokolorować wyglądają zupełnie inaczej.
Autor przygotował do druku 400 stron książki, a na nich ponad tysiąc pokolorowanych fotografii dawnego Prudnika. Jest to kolejne już wydawnictwo firmowane przez tamtejsze starostwo.
- Staramy się pielęgnować dziedzictwo kulturowe naszego terenu - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Stąd też bardzo licznie wydawane publikacje nawiązujące do tej historii w różnych dziedzinach, bo i mówimy o sporcie, ruchach opozycyjnych na Ziemi Prudnickiej. Skupiamy się także na pokazaniu tego, co działo się na tych terenach również przed 1945 rokiem. Najbliższa publikacja to kolejne działo prudniczanina Ryszarda Kaszy.
Książka trafi do czytelników w drugim półroczu i będzie można otrzymać ją bezpłatnie. Ukaże się w ramach projektu prudnickiego starostwa dofinansowanego z unijnego funduszu Euroregionu Pradziad.