Szybka reakcja 12-latka pomogła w ratowaniu jego ojca, który spadł z dachu budynku. Do wypadku doszło na prywatnej posesji w Górce Prudnickiej, w gminie Biała.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o treści, że tata spadł z dachu, jest przytomny i ma ból żeber - mówi Tomasz Protaś z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Prudniku. – W związku z tym dyżurny stanowiska kierowania zadysponował na miejsce zdarzenia dwa zastępy z naszej jednostki ratowniczo-gaśniczej oraz zastęp OSP z Białej. Po dotarciu na miejsce strażacy zastali przytomnego mężczyznę po upadku z dachu, skarżącego się na bóle w okolicy kręgosłupa i klatki piersiowej. Po udzieleniu pierwszej pomocy przekazano poszkodowanego zespołowi medycznemu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mężczyzna ten przetransportowany został do szpitala.