Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2022-07-09, 08:00 Autor: Witold Wośtak

Czy mieszkańcy Pokrzywnej zamienią gminę Głuchołazy na Prudnik? Rośnie niezadowolenie z powodu braku inwestycji

Jarnołtówek, serce Gór Opawskich [zdj. Jan Poniatyszyn]
Jarnołtówek, serce Gór Opawskich [zdj. Jan Poniatyszyn]
"Pokrzywna wraca do Prudnika". Takie i podobne hasła można coraz częściej spotkać na forach i w mediach społecznościowych. To wyraz niezadowolenia mieszkańców miejscowości wypoczynkowej.
W ocenie wielu, gmina Głuchołazy pomija Pokrzywną i Jarnołtówek w planach rozwoju oraz przy inwestycjach, co skutkuje rosnącym niezadowoleniem i chęcią przyłączenia turystycznej wsi do gminy Prudnik.

Maria Poterała, sołtys Pokrzywnej, mówi, że coraz częściej pojawia się temat referendum.

- Czekamy tu już naprawdę od lat 70. Część istniejących tu rzeczy pamięta właśnie tamte czasy, bo do dziś nie zmieniło się wiele, chyba że stan pogorszył się jeszcze. Niezadowolenie z tego stanu rzeczy widać od kilkunastu lat i stąd myśli o przejściu do gminy Prudnik.

Wojciech Dziadowiec, mieszkaniec Pokrzywnej, ocenia, że jedyny rozwój we wsi zapewniają przedsiębiorcy.

- Staliśmy się jednocześnie kozłem ofiarnym i dojną krową ze względu na jednak niezaprzeczalne walory turystyczne. Od wielu lat nie ma tutaj znaczących działań, a mam na myśli między innymi drogi czy oświetlenie. Powtarzają się za to akty wandalizmu, podpalenia i kradzieże.

Piotr Wierzbicki, sekretarz gminy Głuchołazy, odpowiada, że nie wpłynął ani jeden oficjalny dokument w sprawie chęci zmian administracyjnych, a temat zna jedynie z internetu.

- Wiem z forów internetowych i jedynie tak bym traktował całą sprawę. To bardziej fakt medialny niż sprawa, którą powinniśmy zajmować się jako gmina. Nie wyobrażam sobie natomiast, żebyśmy chcieli okrajać gminę Głuchołazy z jakiegokolwiek terytorium. Postaramy się przekonywać mieszkańców Pokrzywnej, aby woleli pozostać w gminie Głuchołazy.

Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika, nie ukrywa, że chciałby te dwie miejscowości w swojej gminie.

- Niewątpliwie jeśli taki pomysł będzie finalizowany, ja jestem zwolennikiem. Z całym szacunkiem do moich kolegów z Głuchołaz, my mielibyśmy z Pokrzywną więcej wspólnego do realizowania projektów transgranicznych czy turystycznych. Wbrew pozorom byłoby to z korzyścią dla obu gmin.

Aby myśleć o takiej zmianie administracyjnej, przede wszystkim potrzebne jest referendum wśród mieszkańców Pokrzywnej. Później trzeba złożyć wniosek do wojewody, a na dalszym etapie decyzja zależy od MSWiA oraz premiera.
Maria Poterała
Wojciech Dziadowiec
Piotr Wierzbicki
Grzegorz Zawiślak

Zobacz także

125126127128129130131
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »