Prudnicki fryzjer wygrał z sanepidem. Przedsiębiorca za świadczenie usług podczas ubiegłorocznego, wiosennego lockdownu miał zapłacić nie tylko mandat, ale również karę administracyjną w wysokości 10 tysięcy złotych.
Domagał się tego prudnicki, a następnie wojewódzki sanepid. Żądania tych jednostek uchylił jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu.
- Sąd powołał się na argumenty konstytucyjne – informuje sędzia Krzysztof Bogusz, rzecznik prasowy WSA w Opolu. – Rezygnacja Rady Ministrów z wprowadzenia stanu klęski żywiołowej oznaczała, że do uregulowań prawnych dotyczących ograniczeń praw i wolności człowieka, w tym także prowadzenia działalności gospodarczej, mają zastosowania wszystkie konstytucyjne i legislacyjne zasady. Wprowadzenie ograniczeń w działalności gospodarczej musi odbywać się na podstawie ustawy i zgodnie z zasadami proporcjonalności. Nawet nadzwyczajne okoliczności nie usprawiedliwiają rezygnacji z tych zasad.
Wyrok uprawomocni się, gdy strony nie wniosą skargi kasacyjnej.