O 461 tysięcy złotych pomniejszona została subwencja oświatowa dla powiatu prudnickiego. To efekt kwietniowej korekty dokonanej przez ministerstwo edukacji. Dla powiatu oznacza to cięcia zaplanowanych już wydatków. Subwencja oświatowa naliczana jest w oparciu m.in. o liczbę uczniów zgłoszonych 30 września do Systemu Informacji Oświatowej.
- Od tego czasu w podległych nam szkołach nic się nie zmieniło - mówi wicestarosta prudnicki Janusz Siano. - To jest dla nas bardzo duża kwota, która będzie miała znaczący wpływ na funkcjonowanie powiatu. Ciężki będzie ten rok, gdy chodzi o wykonanie budżetu i realizację zadań. Mamy też pierwsze sygnały dotyczące przychodów z podatku PIT. Są mniejsze od spodziewanych. W marcu jest to 400 tysięcy zł, gdzie planowane było ok. 700 tysięcy zł. Prawdopodobnie źródłem tego jest sytuacja związana z koronawirusem.
W subwencji oświatowej, którą po ministerialnej korekcie otrzyma powiat prudnicki zawarta jest też podwyżka dla nauczycieli. Wyniesie ona sześć procent i ma wejść w życie od września. Ta regulacja płacowa może oznaczać kolejne wydatki powiatów.