Hejt skierowany przeciw samorządowcom stał się problemem magistratu w Głogówku. Najpierw celem internetowych ataków był nowy burmistrz, a od pewnego czasu są nim także urzędnicy. O możliwości popełnienia związanego z tym przestępstwa zawiadomiono prokuraturę.
- W tym roku obserwujemy rozlewającą się falę hejtu w Internecie - mówi burmistrz Głogówka Piotr Bujak. – Przeciwnicy urzędu miejskiego, tak należałoby to nazwać znaleźli sobie ujście w postaci jednego z forów internetowych, gdzie w ciąg jednego dnia pojawia się kilkadziesiąt wpisów zniesławiających mnie, ale także pracowników Urzędu Miejskiego w Głogówku. Nie godzimy się na to, nie będziemy tolerowali języka nienawiści. Przygotowujemy zawiadomienie do prokuratury.
Prokuratura dwa razy umarzała takie zawiadomienia dotyczące internetowych ataków na burmistrza Głogówka.
- Owszem zajmujemy się takimi postępowaniami, jednak najczęściej są to przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego – wyjaśnia Klaudiusz Juchniewicz, Prokurator Rejonowy w Prudniku. – Te postępowania są umarzane, ale nie dlatego, że my nie widzimy społecznej szkodliwości takich czynów czy jest na nie przyzwolenie. Chodzi o to, że jeżeli osoba, a w tym przypadku burmistrz Głogówka jest w stanie samodzielnie procesować się o to i jest w stanie dochodzić swoich praw na drodze sądowej to może to robić sam.