Najprawdopodobniej był to akt samobójczy - tak wynika z nowych ustaleń prokuratury w sprawie zwęglonych ciał małżeństwa z Chin, znalezionych w samochodzie na początku maja w lesie niedaleko Krzywej Góry w gminie Pokój. Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Opole, mężczyzna miał spore problemy z uzależnieniem od hazardu. Małżeństwo miało swój sklep w sąsiedztwie prudnickiego rynku.
- Biegli z zakresu pożarnictwa ustalili, że do zapłonu doszło wewnątrz pojazdu - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.
- Uzyskano opinię biegłego z zakresu pożarnictwa. Opinia potwierdziła wstępne ustalenia, które zostały poczynione w toku oględzin pojazdu bezpośrednio po ugaszeniu pożaru. Źródło ognia znajdowało się wewnątrz pojazdu, w kabinie. Ponadto biegły stwierdził, że materiałem, który posłużył do wzniecenia pożaru była benzyna. Najbardziej prawdopodobna wydaje się wersja, że był to akt samobójczy - mówi prokurator Bar.
Jednocześnie prokuratorzy nie wykluczają jeszcze żadnych z założonych wersji wydarzeń. Ze względu na zawiłość sprawy, śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Opolu.