60-lecie działalności obchodzi Muzeum Ziemi Prudnickiej. W piątek (10.05) organizowane jest spotkanie byłych pracowników tej placówki, którzy otrzymają podziękowania za jej rozwój. Okolicznościowa impreza z wieloma atrakcjami dla całych rodzin odbędzie się za tydzień.
- Działalność zainaugurowaliśmy dokładnie 10 maja 1959 roku - mówi Wojciech Dominiak, dyrektor prudnickiego muzeum. – Pan Józef Wierzyński, skromny nauczyciel plastyki i historii zaraził swoim pomysłem powstanie muzeum nie tylko mieszkańców i władze miasta, ale także tych, którzy później tworzyli następne pokolenie, czyli uczniów. Myślał jak odbudować kolekcję, a z drugiej strony, jak pozyskać pieniądze na remont obiektu z urzędu ochrony zabytków.
O powołaniu prudnickiego muzeum myślano już na początku ubiegłego wieku. Ostatecznie powstało ono w 1942 roku.
- Zbiory tego muzeum pochodziły w znacznej części z prywatnej kolekcji tutejszych przedsiębiorców, rodziny Metznerów – dodaje Wojciech Dominiak. - Część zbiorów przetrwała II w.ś. Była rozlokowana po prywatnych mieszkaniach. To co zostało, stanowiło trzon tej pierwszej kolekcji MZP. Część zbiorów po 1945 roku wywieziono do Niemiec. W 2014 roku udało nam się uzyskać porozumienie i przypieczętować ten proces powrotu większości tych zbiorów do Prudnika.
Impreza będąca ukoronowaniem obchodów 60-lecia prudnickiego muzeum odbędzie się 17 maja. Podczas Nocy Muzeów przewidziano m.in. prezentacje dawnych europejskich sztuk walki. Będzie też można zapoznać się z życiem dawnych Słowian i Wikingów. Udostępniona będzie Wieża Katowska wraz z wystawą dawnej broni. Impreza w prudnickim arsenale rozpocznie się o godzinie 17. Wstęp jest wolny.