Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2019-05-08, 07:30 Autor: Jan Poniatyszyn

Pszczele pasieki budzą w miastach bezpodstawne obawy. Jaka odległość pszczoły od człowieka?

[zdj.Katarzyna Nowak]
[zdj.Katarzyna Nowak]
Różnie gminy traktują hodowlę pszczół na swoim terenie. Samorządy określają m.in., gdzie mogą znajdować się ule. Zmiany takie wprowadzili na ostatnich sesjach radni Głuchołaz i Prudnika. Korekty dotyczą uchwał w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. W Głuchołazach problem dotyczył minimalnej odległości pasieczyska od będących w sąsiedztwie m.in. budynków mieszkalnych i gospodarczych
- Środowisko pszczelarzy wystąpiło o zmianę tych przepisów - wyjaśnia wiceburmistrz Głuchołaz Roman Sambor. - Przez tych kilkanaście lat obowiązywania poprzedniej regulacji, która mówiła o blisko stu metrach odległości uli od zabudowań nie zdarzyło się nic, co by uzasadniało utrzymywanie tego statusu. Gdzie indziej te odległości są mniejsze.

Radni Głuchołaz zdecydowali, że ule można lokalizować w odległości 10 metrów od zabudowań w sąsiedztwie pasieki. Przepisy gminne traktują pszczoły na takich samych zasadach, jak zwierzęta gospodarskie. W Prudniku obowiązuje zakaz utrzymania takich zwierząt na obszarze strefy miejskiej.

- Radni uchwalili wyjątek dla terenu przy ulicy Kościuszki, gdzie znajduje się Zespół Szkół Rolniczych – mówi burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. - Szkoła rolnicza i prudnickie starostwo poprosili, aby wyłączyć teren szkoły z tego obszaru strefy miejskiej. Pozwoli to prowadzić edukację pszczelarską. Mamy piękne tereny i możliwości edukacji, która nie jest prowadzona, gdzie indziej. Dlatego nie możemy się zamknąć tylko na sugestie, że pszczoły to jest coś, co może nam przeszkadzać.

– Obawy dotyczące pszczół są bezpodstawne – argumentuje Jarosław Gerczak, który od 14 zajmuje się hodowlą pszczół w Moszczance. - Zgodnie z przepisami ule powinny stać 20 metrów od sąsiedniej posesji. Pszczoły, które obecnie hodują pszczelarze nie zagrażają w żaden sposób naszemu życiu i zdrowiu.

Gminy mogą stosować obostrzenia dotyczące hodowli pszczół jedynie na gruntach, które wyjęte są spod produkcji rolnej.
Roman Sambor
Grzegorz Zawiślak
Jarosław Gerczak

Zobacz także

2019-03-26, godz. 17:30, Wiadomości z regionu Prudnik: szpital szuka pieniędzy na wymianę karetek. "Pacjenci mogą być spokojni" Najstarsza karetka prudnickiego pogotowia ma 12 lat i przebieg ponad 450 tysięcy kilometrów. Ostatni ambulans dla tego szpitala zakupiono w 2009 roku. Tymczasem od 1 kwietnia zmieni się system organizacji ratownictwa medycznego. Zgodnie… » więcej 2019-03-26, godz. 07:47, Wiadomości z regionu Oddziały ginekologiczne w szpitalach w Kluczborku i Prudniku nadal zawieszone Po raz kolejny przedłużono zawieszenie oddziału ginekologiczno-położniczego w Powiatowym Centrum Zdrowia w Kluczborku. Opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zgodził się na przesunięcie terminu o kolejne dwa tygodnie do 5 kw… » więcej 2019-03-24, godz. 08:30, Sport i turystyka Mecz na zawał serca. Pogoń Prudnik to potrafi Prowadzić niemal cały mecz, by w końcówce omal nie przegrać. Horror zafundowali swoim kibicom ponownie koszykarze z Prudnika. » więcej 2019-03-22, godz. 06:00, Sport i turystyka Prudnik gospodarzem mistrzostw w nordic walking I Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Półmaratonie Górskim Nordic Walking oraz rekreacyjny I Rajd Górski Nordic Walking odbędą się w Prudniku. Zawody adresowane są do profesjonalistów i amatorów wędrówek z kijkami. Startujący… » więcej 2019-03-21, godz. 19:29, Wiadomości z regionu W europarlamencie chce walczyć o większe fundusze na cele społeczne Agnieszka Ścigaj z ugrupowania Kukiz'15 spotkała się z mieszkańcami Prudnika. Jej przyjazd miał związek z wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz działalnością poselską. W Sejmie pracuje w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny… » więcej
291292293294295296297
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »