Dotychczasowa koalicja nadal będzie rządzić powiatem prudnickim. Jej radni obsadzili najbardziej eksponowane stanowiska w tym samorządzie lokalnym. Zdecydowały o tym głosowania podczas pierwszej sesji nowej Rady Powiatu Prudnickiego. Posadę zachowali starosta i jego zastępca. Piątą kadencję przewodniczącym tej rady będzie Józef Janeczko z Mniejszości Niemieckiej. W tym powiecie tworzy ona koalicję z Platformą Obywatelską, Polskim Stronnictwem Ludowym oraz komitetem wyborczym Nasza Ziemia. W opozycji jest Prawo i Sprawiedliwość.
- Silna pozycja tej partii w radzie powiatu budziła nasze pewne zaniepokojenie - mówi Radosław Roszkowski z PO, którego ponownie wybrano prudnickim starostą. - Okazuje się, że zdecydowana liczba radnych, bo aż 10 poparło moją kandydaturę. Sześciu radnych zagłosowało na moją kontrkandydatkę z PiS. Naszym celem jest współpraca z opozycją. Dlatego zdecydowaliśmy o oddaniu funkcji wiceprzewodniczącego rady przedstawicielowi opozycji, panu Józefowi Meleszce. Zagłosowaliśmy, przynajmniej większość koalicji, za tą kandydaturą.
- To wybór radnych powiatowych stworzył możliwość kontynuacji tego, co było do tej pory – komentuje Magdalena Sobczak, radna Prawa i Sprawiedliwości, która przegrała tajne wybory na prudnickiego starostę. - Myślę, że to się nie zmieni. Jako opozycja będziemy patrzeć na ręce i starać się wyłapywać wszystko, co jest niezgodne z przepisami i niewłaściwe. No i będziemy przyglądać się pracy starosty i wicestarosty.
Zarząd Powiatu Prudnickiego wybrany przez jego radę tworzy trzech przedstawicieli MN oraz dwóch PO.