Ze sporym zainteresowaniem spotkała się akcja krwiodawstwa w Prudniku. W swoich pomieszczeniach biurowych zorganizował ją tamtejszy Areszt Śledczy. Zebrano blisko pięć i pół litra krwi. W akcji uczestniczyły wszystkie służby mundurowe powiatu a także mieszkańcy i młodzież szkolna.
- Jestem honorowym dawcą krwi, bo wiem jakie to ma znaczenie dla ratowania ludzkiego życia - mówi Katarzyna Gaworek z prudnickiej policji. – Krew oddaję co najmniej od 10 lat. Uważam, że jest to bardzo szczytny cel, gdyż wielu ludzi w Polsce tę krew potrzebuje, a my jako zdrowi ludzie powinniśmy pomagać tym, którzy są w potrzebie.
- Przez 21 lat oddaję krew - mówił Paweł Sieradzki, kierownik działu ochrony Aresztu Śledczego w Prudniku. – To jest już ponad 27 litrów oddanej krwi. Jest to szlachetny cel, który ratuje innym życie.
Akcja zorganizowana przez prudnicką placówkę penitencjarną prowadzona też była w pięciu innych miejscach Opolszczyzny. Ma ona ogólnopolski zasięg i odbywa się pod hasłem „Nasza Krew – Nasza Ojczyzna”. W ten sposób służby mundurowe chcą uczcić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.