Z przewagą ponad 2600 głosów burmistrzem Prudnika został Grzegorz Zawiślak. Ten 42–letni przedsiębiorca związany z Kukiz'15 popierany jest przez Stowarzyszenia Prudniczanie. Z dotychczasowym burmistrzem wygrał także pierwszą turę głosowania.
- W trakcie kampanii wyborczej nagle zmarł mój ojciec i ten sukces chcę dedykować także jemu - mówi Grzegorz Zawiślak. – Serce włożę w to, żeby to miasto było dobrze zarządzane, aby ludzie mogli realizować swoje pomysły. Cieszę się, że mi zaufano. Dwie trzecie głosujących dokonało takiego wyboru i to jest bardzo duży kredyt zaufania.
- Te wybory to było coś nowego – komentuje Franciszek Fejdych z Platformy Obywatelskiej, który burmistrzem Prudnika był przez trzy ostatnie kadencje. – Pojawiły się nowe akcenty, nowy sposób wyrażania myśli. Były też nowe emocje, których w przyszłości nie życzę Prudnikowi i jego mieszkańcom. Są to rzeczy skrajnie negatywne. Mam nadzieję, że to była pierwsza i ostatnia kampania, w której tak prowadzono debaty, rozmowy i spotkania również w mediach społecznościowych.
W drugiej turze wyborów Franciszek Fejdych otrzymał 3285 głosów.