Podejrzanych w sprawie nietypowej kradzieży zatrzymała prudnicka policja. Łupem złodziei padły gołębie pocztowe o wartości kilkuset tysięcy złotych. Skradziono je w Prudniku. Właściciel stwierdził brak ptaków po powrocie z Holandii.
- W lutym wszczęliśmy śledztwo w sprawie kradzieży z włamaniem mienia znacznej wartości - mówi Klaudiusz Juchniewicz, Prokurator Rejonowy w Prudniku. – Chodziło o kradzież 68 gołębi o łącznej wartości 410 tysięcy złotych. Dzięki m.in. analizie kryminalnej udało się ustalić potencjalnych sprawców. Zatrzymano te osoby. W trakcie zatrzymania jednego z mężczyzn oddano strzał ostrzegawczy. Sprawca ten poszukiwany był do odbycia kary i nie chciał dać się zatrzymać. Doszło do pościgu i policjanci musieli użyć broni.
Podejrzanych w tej sprawie zatrzymano pod Krakowem i pod Opolem. Jeden z mężczyzn miał przerwę w odbywaniu kary więzienia. Nie powrócił do miejsca odosobnienia, gdzie odsiadywał wyrok za włamania i był poszukiwany przez policję.