Na pasach dla pieszych w Prudniku potracony został 11-letni chłopiec, którego przewieziono do szpitala. W tym mieście, co kilka miesięcy dochodzi do podobnego zdarzenia. Tym razem sprawcom była jadąca ulicą Kościuszki 42-letnia kierująca.
- Z naszych ustaleń wynika, iż chłopiec prawidłowo przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych – mówi Katarzyna Żegleń z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. – Kobieta, sprawca potrącenia była trzeźwa. Wobec niej prowadzone jest postępowanie w sprawie. Może się liczyć m.in. z zarzutami spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Apelujemy do kierujących, aby zbliżając się do przejścia dla pieszych zachowali szczególne środki ostrożności i ustąpili pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu.
Piesi również zobowiązani są do zachowania szczególnej ostrożności. Powinni upewnić się, czy mogą bezpiecznie wejść na jezdnię oraz, czy nie zmuszą swoim zachowaniem kierujących pojazdami do gwałtownego hamowania. Ulica Kościuszki w Prudniku, gdzie wczoraj doszło do potrącenia chłopca jest obecnie najbardziej ruchliwą drogą w tym mieście. Związane jest to z objazdami wyznaczonymi na czas przebudowy tamtejszego mostu, który jest odcinkiem drogi krajowej.