Prokuratura umorzyła postępowanie dotyczące nieprawidłowości w Zespole Szkół Rolniczych w Prudniku. Zawiadomienie o możliwości działania na szkodę powiatu złożyło tamtejsze starostwo. Chodzi o wydatki na paliwo oraz sprzedaż zboża z gospodarstwa szkoły rolniczej. Nadużycia stwierdziła kontrola powiatu. Sprawcą miał być pracownik wspomnianej placówki oświatowej. W maju stanowisko stracił jej dyrektor, którego odwołano za niedopełnienie obowiązków. Postanowienie prokuratury wynikać ma z braku wystarczających dowodów popełnienia przestępstw.
- Być może w sposób zbyt mało przekonujący przygotowaliśmy materiał dowodowy – mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Nie mniej jednak stoimy na stanowisku, że daleko idące nieprawidłowości w tej szkole wystąpiły. Osoba winna nadużyć przyznała się. Myślę, że nikt niewinny nie przyznałby się do winy, dlatego też jesteśmy przekonani, iż wina jest jednoznaczna, a prowadzenie dokumentacji było skandaliczne.
Władze powiatu zapowiadają, że wniosą zażalenie na postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania. Jeżeli sąd uchyli to postanowienie sprawa ponownie trafi do prokuratury. Ta będzie zobligowana do przeprowadzenia kolejnego śledztwa. Do czasu rozpatrzenia tej sprawy przez sąd prudnicka prokuratura wstrzymała się z wypowiedziami na ten temat.