Minister ponaglił opolskiego kuratora oświaty. Chodzi o kilka uchwał Rady Powiatu Prudnickiego. Dotyczą one reorganizacji sieci szkół średnich. Plany te negatywnie zaopiniował kurator. Z zażaleniem na to wystąpiło starostwo. W maju minister edukacji nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Ze względu na jej zawiłość kurator poinformował, że zrobi to do 31 sierpnia.
- Poprzez zmiany siedziby chcieliśmy przekształcić kilka naszych szkół zawodowych i techników - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Wystąpiliśmy do ministerstwa o ponaglenie kuratorium, żeby jednak sprawę rozpatrzyło szybciej. Decyzją ministra sprawa ta powinna być rozstrzygnięta przez kuratora do 31 lipca. Gdyby rozstrzygnięcie było dopiero 31 sierpnia to nawet pozytywna decyzja kuratora zablokowałaby nam wszelkie możliwości, bo jak wiadomo nowy rok szkolny zaczyna się dzień później.
Zamiarem prudnickiego starostwa jest m.in. przekazanie gminie budynku zawodówki przy ulicy Podgórnej. Ma to spowodować oszczędności w rosnących wydatkach na oświatę. Według planów miejscowe szkoły zawodowe i technika mają funkcjonować w ramach nowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Nowoczesnych Technologii i Rolnictwa”.
Opolski kurator oświaty nie będzie zajmował stanowiska w sprawie przed zapadnięciem oficjalnego rozstrzygnięcia postępowania administracyjnego. - Takie wypowiedzi mogłyby podważyć zaufanie do tutejszego organu władzy publicznej. Pragnę podkreślić, że kwestia reorganizacji sieci szkół w powiecie prudnickim jest niezmiernie istotna w aspekcie społecznym - mówi Michał Siek, opolski kurator oświaty. - Co stanowi zobowiązanie dla opolskiego kuratora oświaty, aby w toku procedowania sprawy stać na straży interesu społecznego i słusznego interesu obywateli, jak nakazuje zasada prawdy obiektywnej i zasada praworządności.
Spór wokół reorganizacji sieci szkół w Prudniku oraz reforma szkolnictwa zawodowego będą tematami sobotniej (14.07) Samorządowej Loży Radiowej, która na naszej antenie rozpocznie się o godzinie 11.