Tym razem sąd nie był już, tak wyrozumiały dla mieszkańca Prudnika. W krótkim odstępie czasu ten dziewiętnastolatek znowu zatrzymany został przez policję za pobicie. Sąd rejonowy aresztował go na trzy miesiące.
- Do kolejnego przestępstwa z udziałem tego mężczyzny doszło w sobotę – mówi Klaudiusz Juchniewicz, Prokurator Rejonowy w Prudniku. – Ma zarzuty rozboju, pobicia oraz uszkodzenia ciała. Doszło do zdarzenia, w którym większa grupa osób napadła na dwóch mężczyzn wracających do domu. Jedna z tych osób, Simon G. dokonał rozboju. Po doprowadzeniu pokrzywdzonego do stanu bezbronności skradł mu telefon komórkowy.
Sprawca przyznał się do pobicia jednego z poszkodowanych. Mężczyzna ten w maju podczas meczu piłkarskiego Pogoni Prudnik pobił działacza drużyny gości, któremu wybił kilka zębów. W trybie przyśpieszonym doprowadzono go wówczas do sądu, który zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Aby ustalić, czy w momencie zarzucanego mu czynu mężczyzna był poczytalny prokuratura zarządziła przeprowadzenie badań psychiatrycznych. 19-latek miał się na nie zgłosić wczoraj. Tymczasem wylądował w kryminale. Za stawiane mu zarzuty grozi do 12 lat więzienia.