Na komunikacyjny armagedon przygotowuje się Prudnik. W mieście wprowadzone będą zasadnicze zmiany w ruchu pieszych i zmotoryzowanych. Ma to związek z przebudową mostu przy ulicy Batorego, który zamknięty zostanie 23. kwietnia. Wyznaczone będą objazdy, inaczej funkcjonować ma komunikacja miejska. Spodziewane korki w mieście przynajmniej częściowo rozładować ma most tymczasowy dla pojazdów do 3,5 tony.
- 19. marca rozpocznie się transport konstrukcji tej przeprawy na miejsce budowy - powiedział podczas konferencji prasowej burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. – W tym tygodniu ruszają prace przygotowawcze do drogi dojazdowej mostu tymczasowego przy ul. Wańkowicza. Most posadowi wojsko najpóźniej do 9. kwietnia. Całość prac, łącznie z drogami dojazdowymi ma być zakończona do 20. kwietnia. Trzy dni później rozpoczynamy eksploatację przeprawy tymczasowej. Terminy są takie na zapalenie, ale jest to do zrobienia.
Przez most w Prudniku przy ulicy Batorego przebiega ruchliwa droga krajowa nr 40. Przeprawa ta będzie zamknięta przez ponad pięć miesięcy. W tym czasie przewozy publiczne odbywać się będą w oparciu o dwie pętle komunikacji miejskiej. Po obu stronach rzeki powstaną autobusowe przystanki przesiadkowe. Dzielić je będzie ponad 300 metrów. Na tych dwóch trasach bilety jednorazowe ważne będą przez całą dobę