Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2018-03-06, 07:00 Autor: Jan Poniatyszyn

Oszczędzanie na urzędnikach może spowodować... marazm inwestycyjny?

Jarosław Szóstka przedłożył w starostwie pismo postulujące zmniejszenie liczby członków Zarządu Powiatu Prudnickiego [zdj. Jan Poniatyszyn]
Jarosław Szóstka przedłożył w starostwie pismo postulujące zmniejszenie liczby członków Zarządu Powiatu Prudnickiego [zdj. Jan Poniatyszyn]
Powiat szuka oszczędności w oświacie, a może je wygenerować redukując stanowiska w swoim kierownictwie. O takie rozwiązanie wnioskuje Stowarzyszenie „Prudniczanie”. Chodzi o liczbę członków Zarządu Powiatu. Zgodnie z prawe może ich być od trzech do pięciu. W Prudniku funkcjonuje pięcioosobowy zarząd. Z automatu w jego skład wchodzą jedynie starosta i wicestarosta.
- Należy zlikwidować stanowiska etatowego i nieetatowego członka zarządu powiatu – proponuje Jarosław Szóstka, prezes Stowarzyszenia „Prudniczanie”. – Wydatki na ten cel można zagospodarować inaczej. Ostatnio w powiecie były dyskusje na temat kryzysu finansowego w oświacie. Może jest to populistyczne, ale jeżeli powiat chce znaleźć oszczędności, to w pierwszej kolejności powinien je poszukać w machinie biurokratycznej.

- Struktura organizacyjna Zarządu Powiatu powinna być przedmiotem analiz na etapie zawierania porozumień koalicyjnych – twierdzi z kolei starosta prudnicki Radosław Roszkowski. – Tanie mięso psy jedzą i czasami nie ma sensu oszczędzać na kadrach w sytuacji, gdy dzięki nim możemy pozyskać dużo większe pieniądze dla powiatu. Trochę obawiam się o losy Ziemi Prudnickiej, gdyby jej stery trafiły w ręce osób, które będą chciały działać nadmiernie oszczędnie. Podejrzewam, że ta oszczędność skutkować się będzie zupełnym marazmem inwestycyjnym.

Etatowym członkiem Zarządu Powiatu Prudnickiego jest też Józef Skiba, który zarabia niewiele mniej od wicestarosty. W zarządzie tym zasiada jeszcze dwoje nieetatowych członków. Są to radni powiatowi, którzy otrzymują miesięcznie ponad 1400 złotych.
Jarosław Szóstka
Radosław Roszkowski

Zobacz także

2024-09-20, godz. 10:48, Wiadomości z regionu „Myśmy dostali wycisk od wody, ale Głuchołazy zostały znokautowane”. Prudnik pomaga sąsiedniej gminie Zniszczonym przez powódź Głuchołazom pomaga również doświadczony przez żywioł Prudnik. Od wczoraj (19.09) stacjonują tam żołnierze pułku 18. 'Żelaznej' Dywizji Zmechanizowanej. Gmina zakwaterowała ich w sali gimnastycznej szkoły… » więcej 2024-09-19, godz. 17:57, Wiadomości z regionu Mieszkańcy Moszczanki pomogli udrożnić zniszczone przez rzekę dojście do szkoły Społeczne zaangażowanie mieszkańców umożliwi uczniom z Moszczanki powrót w poniedziałek do zajęć lekcyjnych. Jest tam jedyna szkoła podstawowa w gminie Prudnik, która nie wznowiła nauki po przerwie spowodowanej przez powódź. » więcej 2024-09-17, godz. 17:22, Gospodarka Miliony pochłonie odbudowa dróg i mostów zniszczonych przez Złoty Potok Z użytkowania wyłączono 9 mostów i kładek na Złotym Potoku w gminie Prudnik. Trwają kontrole stanu technicznego obiektów, przez które przetoczyła się powódź. Są też pierwsze szacunki strat spowodowanych przez żywioł w infrastrukturze… » więcej 2024-09-17, godz. 15:21, Wiadomości z regionu Ewakuacja pacjentów ZOL-u w Paczkowie. Brakuje personelu w Zakładach Opiekuńczo-Leczniczych Część pacjentów Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Paczkowie przyjmie ZOL w Głogówku. O ich przetransportowanie do placówki w powiecie prudnickim wystąpił opolski NFZ. Przymusową ewakuację mieszkańców Paczkowa zarządził tamtejszy… » więcej 2024-09-16, godz. 15:15, Wiadomości z regionu „Skupiamy się na usuwaniu szkód”. Gmina Prudnik powoli otrząsa się po przejściu wielkiej wody Obniża się poziom wody w rzekach gminy Prudnik. Ciągle wysoki jest jej stan na Złotym Potoku. Jednak rzeka w Moszczance i Łące Prudnickiej płynie już poniżej wałów przeciwpowodziowych. » więcej
14151617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »