Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2018-02-26, 17:15 Autor: Jan Poniatyszyn

Kontrowersje wokół partnerstwa Prudnika z ukraińską Nadwórną

Mer Nadwórnej podczas uroczystości oddania do użytku skweru poświęconego UPA [zdj. nadvirnamr.gov.ua]
Mer Nadwórnej podczas uroczystości oddania do użytku skweru poświęconego UPA [zdj. nadvirnamr.gov.ua]
Udział w marszach z wojakami Ukraińskiej Powstańczej Armii zarzuca władzom gminy Stowarzyszenie Prudniczanie. Ma to związek z uroczystościami państwowymi w partnerskim mieście Prudnika -
Nadwórnej na Ukrainie. Burmistrz Prudnika tłumaczy, że byłoby niestosowne, gdyby kwestionował sposób udziału w tych wydarzeniach. Od marca obowiązywać będzie nowelizacja ustawy o IPN, która penalizuje banderyzm. Chodzi o gloryfikowanie ukraińskich nacjonalistów m.in. z UPA. Odpowiadają oni za ludobójstwo Polaków na Wołyniu oraz w Małopolsce Wschodniej.
- Władze Nadwórnej współfinansowały skwer poświęcony UPA, a Prudnik w odpowiedzi na ich potrzeby zakupił im wóz strażacki z wyposażeniem za blisko 30 tysięcy złotych - mówi Jarosław Szóstka, prezes Stowarzyszenia Prudniczanie. – Na oficjalnej stronie internetowej miasta Nadwórna są skandaliczne, z naszego punktu widzenia, informacje. Pisze się tam o rewizji granic i Ukrainie od Donu po San. Jest to zaprzeczenie integralności terytorialnej Rzeczpospolitej. Delegacje z Prudnika biorą udział w oficjalnych uroczystościach w Nadwórnej. Na czele tych pochodów najczęściej chodzą weterani UPA.

W marszach tych nie uczestniczą polskie środowiska z Nadwórnej oraz tamtejszy kler rzymskokatolicki.

- Celem umowy partnerskiej z tym miastem jest m.in. wzajemne wspieranie się i pomoc w funkcjonowaniu samorządów lokalnych – wyjaśnia burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. – W tym roku zamierzamy odwiedzić Nadwórną również w okresie, kiedy będą obchodzone święta państwowe. Było by to ogromny faux pas, gdybym kwestionował, w jaki sposób mam uczestniczyć w tych uroczystościach. Jeżeli ktoś zarzuca, że uczestniczymy w pochodach, gdzie na czele idą uczestnicy walk z UPA, to jest to kwestia gospodarza, a nie moja.

Do Prudnika na zaproszenie władz miasta przyjeżdżają delegacje z Nadwórnej. – Były wśród nich osoby z partii Swoboda – krytykuje lider Stowarzyszenia Prudniczanie. – Jest to partia skrajnie nacjonalistyczna, antysemicka, która w swoich założeniach ma także gloryfikowanie działalności UPA. Jeżeli takie osoby są goszczone przez władze Prudnika, to jest to sytuacja niedopuszczalna.

- Liczę, że w czerwcu będę gościł delegację z Nadwirnej i nie będę sprawdzał, kto jest w tej delegacji – odpowiada burmistrz Fejdych.

- Na temat propagowania banderyzmu w jasny sposób wypowiedział się polski parlament – komentuje problem Jerzy Czerwiński, senator Prawa i Sprawiedliwości z Prudnika. - Władze lokalne jeśli jadą na Ukrainę to także reprezentują Polskę. Muszą brać pod uwagę odczucia Polaków mieszkających w kraju, jak i tych żyjących na Ukrainie. Co sobie pomyśli Polak mieszkający na Ukrainie o władzach lokalnych, które przyjechały i wspólnie z banderowcami świętują jakieś obchody. Pod flagami banderowskimi Polacy nie mają prawa maszerować, bo, to jest zdrada polskich interesów.

Z przedwojennych Kresów pochodzi wielu mieszkańców gminy Prudnik. Współpraca z Nadwórną trwa już 18 lat. Jej pozytywnym efektem jest wymiana uczniów miejscowych szkół. Organizowana jest też pomoc charytatywna dla tamtejszych polskich rodzin.
Jarosław Szóstka
Franciszek Fejdych
Jarosław Szóstka
Franciszek Fejdych
Jerzy Czerwiński

Zobacz także

2018-07-24, godz. 16:15, Wiadomości z regionu Prokuratura chce wysokich kar. Proces ws. składowiska w Konradowie na finiszu Odpady składowane w Konradowie koło Głuchołaz zagrażają życiu i zdrowi ludzi oraz zwierzętom i ptactwu. Swoją opinię przed sądem w Prudniku podtrzymała biegła z zakresu ochrony środowiska. W procesie tym mowy końcowy wygłosili… » więcej 2018-07-24, godz. 07:00, Wiadomości z regionu Szykują się zmiany w dużych domach dziecka Do 2021 roku powiaty muszą zreorganizować podległe im domy dziecka, w których przebywa powyżej 14 podopiecznych. Taki jest wymóg ustawowy. Powiat prudnicki ma w Głogówku dom dziecka z 28 miejscami dla wychowanków. » więcej 2018-07-21, godz. 08:30, Wiadomości z regionu Prudnik: strażacy ochotnicy dostali nowy sprzęt ratowniczy Z funduszu Ministerstwa Sprawiedliwości doposażono siedem jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Prudnik. Za blisko 44 tysiące złotych zakupiono im m.in. zestawy ratownictwa medycznego i defibrylatory. Sprzęt ten szczególnie… » więcej 2018-07-20, godz. 15:00, Kultura i rozrywka Kultura przygranicza. Fundacja "W Rozwoju" zaprasza młodzież do współpracy Młodzież z powiatów prudnickiego i nyskiego może wziąć udział w projekcie 'Kultura w społeczności przygranicza'. Organizatorem jest Fundacja 'W Rozwoju' z Opola, która prowadzi nabór. Zadaniem uczestników będzie stworzenie gry… » więcej 2018-07-19, godz. 20:00, Wiadomości z regionu Prudnik: rosną szeregi związku Solidarność Lucyna Mastyga została wybrana nową szefową prudnickiej Solidarności. Przez 16 lat tamtejszym strukturom tego związku zawodowego przewodziła Waleria Dąbrowska. Organizacja po latach regresu notuje ciągły wzrost liczby członków. » więcej
344345346347348349350
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »