Poszkodowani przez wichurę w gminie Prudnik otrzymają pomoc finansową. Od rana urzędnicy miejscy szacowali szkody wyrządzone przez nawałnicę. Wstępnie ocenia się je na 150 tysięcy złotych. Ogółem w gminie tej uszkodzonych jest osiem dachów w budynkach mieszkalnych. Najpoważniejsze zniszczenia są we wsi Moszczanka i Rudziczka.
- Większość z tych dachów ma częściowe uszkodzenia - mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. - Natomiast w dwóch przypadkach mamy do czynienia z kompletnym zerwaniem dachu. W związku z tym starsza osoba została umieszczona w Domu Pomocy Społecznej. Również jedna rodzina musiała opuścić swój dom, ale nie skorzystała z pomocy oferowanej przez gminę i zamieszkała u swoich krewnych. Poprzez OPS przygotowujemy dotacje celowe. Myślę, że będą one wypłacone do końca tygodnia.
Zasiłki te mają pomóc poszkodowanym w zakupie materiałów budowlanych i naprawie zniszczonych domów. W gminie Prudnik nadal trwa usuwanie skutków wichury. W pierwszej kolejności plandekami zabezpieczane są zamieszkiwane budynki.