W niedalekiej przyszłości Góry Opawskie będą wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. Spowoduje to diametralna zmiana gatunków drzew. Dotychczas dominował tam świerk. W ostatnich latach prowadzono jego masową wycinkę, gdyż zaatakował go kornik. Sanitarne cięcia w tym górskim masywie miały na celu ratowanie zdrowej części lasu.
- Jego odnawianie dobywa się też w miejscach, które najczęściej odwiedzają turyści - mówi Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Prudnik. – Jeśli chodzi o Górę Chrobrego i Kopę Biskupią to proces odnawiania tych powierzchni poklęskowych odbywa się w sposób pomyślny dla nas. Na większości tych obszarów pojawiły się odnowienia naturalne: bukowe, świerkowa, jaworowe i sosnowe. Jest tam również masa nalotu brzozowego.
W najbliższych latach planowane jest też sztuczne zalesianie tego terenu. Takie nasadzenia w Nadleśnictwie Prudnik mają objąć 250 hektarów. Jego powierzchnia wynosi ogółem 16,1 tys. hektarów pogranicza polsko-czeskiego.