Problemy zdrowotne jesieni życia oraz bezpieczeństwo to główne tematy wykładów Sejmiku Seniorów w Prudniku. Od piątku trwają tam Senioralia. Odbywają się one w tym mieście po raz pierwszy i zakończą się w niedzielę.
- Podczas naszego sejmiku chcemy zorientować seniorów, w jaki sposób dodatkowo mogą o siebie zadbać - mówi Alicja Jania z Uniwersytetu Złotego Wieku „Pokolenia” w Prudniku.
– Stąd zaproszeni goście. Wśród niech jest Irena Pakulska, która opowie o technice Bowena, czyli o powrocie do korzeni jeżeli chodzi o masaż całego ciała, kręgosłupa. Natomiast prezes Prudnickiego Towarzystwa Społecznego Mirosław Czupkiewicz powie o tym, jak zabezpieczyć mieszkanie. Po swojej prelekcji rozlosuje trzy czujniki gazu.
- Zaawansowany wiek nie skazuje nas na siedzenie w domu - przekonuje uczestniczący w prudnickich Senioraliach Marek Pilch z Krakowa. – Gdy zbliżałem się do sześćdziesiątki zaczęły pojawiać się klasyczne choroby tego wieku i to zmusiło mnie do zmiany stylu życia. Straciłem ponad 30 kg. Od pięciu lat bardzo aktywnie biegam. Zaliczyłem Koronę Maratonów Polskich, maraton w Atenach. W zeszłym roku uczestniczyłem w 146 biegach z pomiarem czasu.
Po południu w ramach prudnickich Senioraliów zaplanowano koncert muzyczno-wokalny oraz grillowanie i biesiadowanie ze śpiewem i tańcem. Organizatorem tego wydarzenia są dwa lokalne Uniwersytety Trzeciego Wieku. Wczoraj (30.06) burmistrz przekazał im symboliczne klucze do miasta.