Gmina Bierawa wyposaży swoich mieszkańców w nowe czarne pojemniki na zmieszane odpady. To element strategii gospodarki śmieciowej wprowadzonej przez samorząd. W sumie do właścicieli nieruchomości trafi około 2,5 tysiąca kubłów.
- Szukamy rozwiązań, żeby uelastycznić nasz system gospodarki odpadami i zwiększyć konkurencyjność wśród odbiorców śmieci - mówi Krzysztof Ficoń, wójt Bierawy. - Niestety od lat praktyka była taka, że firmy, które startowały w przetargu były zobowiązane wyposażyć naszych mieszkańców w kubły na odpady zmieszane i na inne frakcje. Okazało się, że to była tak duża przeszkoda dla wielu firm, żeby mogły wystartować, że od kilku lat mamy monopol na naszym rynku.
Pomysłem gminy na zahamowanie wzrostu cen za odbiór odpadów jest wyposażenie mieszkańców w czarne pojemniki. Z kolei właściciele nieruchomości we własnym zakresie powinni nabyć pojemnik brązowy oraz pojemnik na popiół.
- Takie rozwiązanie przyniosło pierwsze efekty - dodaje wójt. - Po raz pierwszy od wielu lat trzy firmy złożyły oferty w przetargu na wywóz odpadów z terenu naszej gminy, co nas oczywiście cieszy. To pokazało, że konkurencja ma teraz łatwiej, składając ofertę. Teraz jesteśmy na etapie wybrania najlepszej oferty.
Nowe kubły mają trafić do mieszkańców gminy Bierawa do końca listopada.