Powiat kędzierzyńsko-kozielski to kolejny samorząd, który stara się o możliwość stacjonowania na swoim terenie żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. W tym celu zorganizowano wizytę studyjną z udziałem zastępcy dowódcy 13. Śląskiej Brygady OT i dowódcy 17. Opolskiej Brygady OT.
- Na południe od Opola nie ma żadnej jednostki wojskowej - mówi Artur Maruszczak, starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. - To Zakłady Azotowe Grupy Azoty, zakłady koksownicze, wiele średnich i mniejszych zakładów chemicznych, gdzie w sytuacjach zagrożenia, jest potrzeba właśnie szybkiego działania. I tutaj jednostka WOT na pewno rozwiązałaby ten problem.
- Jesteśmy także na terenach zalewowych, występują regularne podtopienia, ale chodzi także o kwestie związane z infrastrukturą przemysłową - dodaje Artur Maruszczak. - W związku z tymi licznymi zagrożeniami, moim zdaniem jest potrzeba, żeby chociaż jednostka, czyli batalion, tutaj pododdział WOT-u był w Kędzierzynie-Koźlu. On mógłby obsługiwać wtedy te powiaty południowo-wschodnie, czyli można powiedzieć z takimi miejscowościami jak Głubczyce, Kędzierzyn-Koźle, Strzelce Opolskie, Krapkowice, a nawet powiat raciborski.
Temat na razie pozostaje otwarty. Jednak dowódcy jednostek WOT zapowiedzieli już kolejne wizyty w Kędzierzynie-Koźlu.