Drobne przeoczenie, urzędnicza wpadka czy dokument, który powstał metodą „kopiuj-wklej”? Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kędzierzynie-Koźlu w dokumencie podsumowującym poprzedni rok chwali się skuteczną realizacją współpracy z organizacjami pozarządowymi… powiatu radomszczańskiego. Ta współpraca miała prowadzić do dalszego rozwoju powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
Elżbieta Czeczot, dyrektor PCPR-u przepraszała radnych za błąd, tłumacząc go brakiem czasu na przygotowanie dokumentu.
– Sprawdzałyśmy w jakiej formie i w jakim zakresie realizują to zadanie inne powiaty. Główne założenia, czyli działania na rzecz osób niepełnosprawnych, nie różnią się u nas w porównaniu z innymi powiatami – przekonuje Elżbieta Czeczot.
Powiat kędzierzyńsko-kozielski od Radomska dzieli około 140 kilometrów. Wpadki Elżbiecie Czeczot nie omieszkała wytknąć na spotkaniu w starostwie radna Teresa Koczubik. Obie panie nie darzą się sympatią, co zaprowadziło je nawet na salę sądową.
Posłuchaj informacji:
Grzegorz Stawarz (oprac. Karolina Kopacz)