Od poniedziałku 29 listopada szpital w Kędzierzynie-Koźlu stanie się placówką covidową. W związku z rosnącą liczbą zakażeń i hospitalizacji w innych szpitalach, wojewoda opolski podjął decyzję o zwiększeniu bazy o kolejne łóżka. Trwają jeszcze ustalenia między dyrekcją, wojewodą i Narodowym Funduszem Zdrowia dotyczące szczegółów przekształcenia.
Podczas sesji rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego dyrektor Jarosław Kończyło poinformował, że pacjenci, którzy obecnie przebywają w szpitalnych oddziałach będą przenoszeni do innych placówek lub wypisywani do domów.
- Sto procent łóżek szpitala w Koźlu będzie przekształcone w miejsca covidowe. To informacja z wczoraj, którą przekazał nam NFZ - mówił Jarosław Kończyło, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Dostaliśmy wczoraj (22.11) okólnik, czyli opinię, która dotyczyła tego, że mamy mieć wszystkie łóżka w Koźlu przekształcone. Wcześniej na to mieliśmy trzy dni, teraz mamy sześć dni na to, żeby to zrobić od poniedziałku 29 listopada. Na tych oddziałach, gdzie te śluzy były na początku tworzone, czyli neurologia, interna i ortopedia, one po przekształceniu zostały zburzone. Teraz będą musiały powstać od nowa, ale mamy doświadczenie z poprzednich fal covidu.
Według wstępnych zapowiedzi szpital funkcjonować jako covidowy około 3-4 tygodni. - Na ten moment trudno wyrokować, jak mocno covid będzie się rozprzestrzeniał - dodaje dyrektor Kończyło.