Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali do kontroli kierowcę osobowej hondy. Jak się okazało mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, ale za to miał kilkadziesiąt gramów narkotyków. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu.
- Uwagę funkcjonariuszy przykuł dobiegający z samochodu charakterystyczny zapach marihuany. Podczas przeszukania auta, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli kilkanaście gramów zielonego suszu oraz blisko 50 gramów białego proszku. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że była to marihuana oraz amfetamina. 29-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - mówi kom. Magdalena Nakoneczna z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a jego sprawą zajmie się teraz sąd.