Jak z państwowej placówki zrobić dom, z którego dzieci nie chcą wychodzić? Jakie obawy mają wychowawcy, a jakie wychowankowie? Kto snuje bardziej śmiałe plany – dzieci czy rodzice? O to wszystko spytam Ewę Miller, dyrektorkę Domu Dziecka w Kędzierzynie-Koźlu i wychowawcę w tej placówce, Mateusza Panderę.