- Ponad 19 mln złotych przeznaczymy na inwestycje, a suma wszystkich wydatków wynosi ponad 96 mln – wylicza Barbara Bednarz, skarbnik powiatu brzeskiego. - 16 mln złotych ma pochodzić z emisji obligacji. Oczywiście, jest to budżet, który w ciągu roku na pewno będzie korygowany. Pojawią się nowe środki zewnętrzne, to będziemy zmieniać. Być może na któreś z planowanych zadań znajdą się np. pieniądze unijne, to na pewno wykorzystamy taką szansę i musimy być na to przygotowani.

Radni opozycji negatywnie ocenili przyszłoroczny budżet powiatu. Zdaniem Tomasza Zemana po raz kolejny zbyt dużo pieniędzy wydaje się na szpital. W 2018 roku ma być to ponad 12 mln złotych.

- Aktualna sytuacja Brzeskiego Centrum Medycznego, jak wynika z opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej pogarsza się. Zobowiązania wymagalne z kwoty 2,3 mln podskoczyły do 3,5 mln, co niewątpliwie pokazuje, że sposób zarządzania szpitalem, chociażby program restrukturyzacyjny nie przynosi pożądanych efektów – dodaje Zeman.

Opozycja w trakcie debaty nad budżetem ubolewała nad rosnącym długiem powiatu, który w przyszłym roku ma wynieść 25 mln złotych. Starostwo tłumaczy to m.in. niższą subwencją oświatową i emisją obligacji.