To rekordowy wynik – cieszą się urzędnicy pośredniaka w Brzegu. Tak niskiej stopy bezrobocia w powiecie brzeskim nie było od co najmniej sześciu lat. W ubiegłym roku stopa ta osiągnęła 24 procent. Tegoroczne dane są zaskoczeniem dla wszystkich. Okazuje się, że współpraca z dolnośląskimi agencjami pracy to jeden z kilku kluczy do sukcesu.
Tylko w październiku zatrudnienie w powiecie brzeskim znalazło 430 osób. Od początku roku tamtejszy urząd zaktywizował już blisko 2000 mieszkańców Brzegu i okolic.
- Takich statystyk dawno nie mieliśmy – mówi dyrektor pośredniaka Zbigniew Kłaczek. A wszystko to dzięki otwarciu się na rynek dolnośląski.
- Pojawiło się bardzo dużo ofert pracy. Przede wszystkim Amazon z Wrocławia, sporo ofert z Jelcza – Laskowic, a także naszego Skarbimierza. Agencja ManPower również pomogła. Było w czym wybierać. A ponadto pieniądze. Na walkę z bezrobociem pozyskaliśmy ponad 3 miliony złotych, sami pozyskaliśmy z funduszy unijnych ponad 10 milionów – wylicza Kłaczek.
I dzięki tym narzędziom udało się w tym roku wypracować taki wynik.
W skali województwa w powiecie brzeskim występuje nadal najwyższe bezrobocie, ale wszystko wskazuje na to, że nie osiągnie ono na razie rekordowych 24 procent. Pogoda nadal sprzyja m.in. pracom budowlanym.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień